

Na targach byłam w sobotę, to już moje 3 targi w Warszawie. Sobota dlatego, iż chciałam nareszcie mieć podpisaną resztę książek Ćwieka. Szkoda mi niemożności spotkania z Anetą Jadowską i Martą Kisiel ze względów na powrót do Wrocławia. Cieszę się niezmiernie ze spotkania z Ulą Słonecką, którą pozdrawiam z Wrocławia i liczę na kolejne spotkania. :)
Miło było również zobaczyć się znów z Violą Wiśniewską.
Zeszło roczne targi pod pewnymi względami wydają mi się być....
Do zobaczenia następnym razem... może na targach ?