Przejdź do głównej zawartości

"Żywi i umarli" - Nele Neuhaus

Poprzednio pisałam o powieści młodzieżowej autorstwa Nele Neuhaus. Teraz czas na innego typu jej twórczość, dzięki której pokochałam czytać kryminały. Chodzi o kolejny tom z serii "Gorzka Czekolada" - nosi intrygujący tytuł: "Żywi i umarli".

Jest to jak zwykle ponad sześćset stron znakomitej lektury, ale osobiście wolałabym jeszcze więcej tej przyjemności. Mam wszystkie kryminały Neuhaus na półce (z tego powodu musiałam zwiększyć liczbę regałów) i mam nadzieję, że doczekam się jej kolejnych dzieł.
Z czym tym razem przyszło zmierzyć się Pii Kirchhoff i Oliverowi Bodensteinowi, a także zespołowi policji kryminalnej?
Powieść rozpoczyna się miłym akcentem w życiu policjantki Kirchhoff. Zaplanowała romantyczny urlop na wyspach ze świeżo poślubionym małżonkiem. Niestety wkrótce w pracy sytuacja ulega zmianie, bowiem zostaje zamordowana żona lekarza transplantologa.
To tylko wierzchołek góry lodowej. Kilka dni później ma miejsce kolejne zabójstwo. To sprawka człowieka zwanego przez wszystkich Snajperem. Z biegiem czasu pojawiają się kolejne ofiary.
W wydziale policjanci są w większości na urlopie bądź zwolnieniu lekarskim. Pia nie chce zostawiać szefa ze sprawą kilku morderstw, więc decyduje się zrezygnować z urlopu i zająć się sprawą Snajpera.
Robi się naprawdę gorąco, gdy do różnych komisariatów docierają nekrologi zabitych sporządzone przez zabójcę, a policja nadal błądzi po omacku...
Okazuje się, że aktualna sprawa jest powiązana z inną sprzed 10 lat.
Co łączy obie sprawy i jak potoczy się śledztwo?

Książkę czyta się przyjemnie i szybko. Kilka rzeczy zwróciło szczególnie moją uwagę (dzięki pani Annie Heine nie mogę się obejść bez karteczek oraz ołówka do zaznaczania, to mój niezbędnik do poprawek redaktorskich - za co bardzo dziękuję i pozdrawiam). Chodzi o brak słów, liter, albo o literkę za dużo. Ostatnio dokładniej sprawdzam książki pod tym kątem. Chciałoby się powiedzieć kilka słów o zakończeniu powieści, ale Wam tego nie zrobię. Zachęcam do zapoznania się z tym dziełem literackim, po którym będziecie mieli ochotę na więcej. Więcej nie napiszę, bo za dużo ujawnię...

Recenzja dla:

Media Rodzina

Popularne posty z tego bloga

Warszawskie Targi Książki - krótka foto relacja

Na targach byłam w sobotę, to już moje 3 targi w Warszawie. Sobota dlatego, iż chciałam nareszcie mieć  podpisaną resztę książek  Ćwieka. Szkoda mi niemożności spotkania z Anetą Jadowską i Martą Kisiel ze względów na powrót do Wrocławia. Cieszę się niezmiernie ze spotkania z Ulą Słonecką, którą pozdrawiam z Wrocławia i liczę na kolejne spotkania. :) Miło było również zobaczyć się znów z Violą Wiśniewską. Zeszło roczne targi pod pewnymi względami wydają mi się być.... Do zobaczenia następnym razem... może na targach ?

„Elena. Burzliwe lato” Nele Neuhaus

„Elena. Burzliwe lato” to kontynuacja młodzieżowej powieści Nele Neuhaus „Elena. Wygrać z losem”. Książka ta została wydana nakładem wydawnictwa Media Rodzina całkiem niedawno. W poprzednim tomie rodzice Eleny przejeli po jej dziadku spory dług, który musieli spłacać w ratach. Związek głównej bohaterki i jej ukochanego napotyka na wiele przeszkód z powodu kłótni między ich rodzinami. Drugi tom powieści opisuje dalsze losy ich młodzieńczej miłości. Wiele spraw się zmienia. Na przykład Fritzi, ukochany koń dziewczyny, jest zdrowy i bierze udział w zawodach jeździeckich. Z tego powodu Elena rzadziej spotyka się z Timem, gdyż wcześniej trening Fritziego był pretekstem do potajemnych, popołudniowych randek na łące. W szkole Elenie na złość robi znienawidzona przez nią koleżanka z klasy, która kiedyś zrobiła sobie zdjęcia z Timem i teraz się nimi wszystkim chwali. Dodatkowo ktoś potem z ukrycia pstryka fotkę naszej parze zakochanych i wrzuca ją na portal społecznościowy, gdzie pojawia...

„Szamańskie Tango”

Już dawno chciałam napisać o książce „Szamańskie tango” Anety Jadowskiej.  Jednak skutecznie  przyblokowała mnie rekonwalescencja pooperacyjna. Potem przeszkodą był półpasiec, który na koniec roku na chwilę odpuścił.  To była szansa na samorealizację poprzez czytanie i pisanie. „Szamańskie Tango” to drugi tom cyklu szamańskiego, którego akcja (tak jak w cyklu o Dorze Wilk) toczy się w Toruniu i w alternatywnym Thornie. Książka opisuje losy Witkacego i jego nastoletniej córki, która poznaje swojego ojca oraz uczy się bycia szamanką. W tym tomie Witkacy musi rozwikłać kolejną, w swojej policyjnej karierze, zbrodnię. Jednak znalezienie rozwiązania sprawy wydaje się być łatwiejsze, niż poskromienie butnej nastolatki. Na dodatek jest jeszcze pewien Sęp, który również miesza w życiu policjanta, co wprowadza jeszcze więcej chaosu. Witkacy nie ma innego wyjścia, musi zapanować nad tym bałaganem... Książka jest idealnym poprawiaczem nastroju. Zbyt szybko się...