Szkoła, szkoła i zaległości po szpitalne, a to wszystko przekłada się na brak czasu dla pasji, ale mimo tego wszystkiego tak całkiem mój blog nigdy nie pójdzie w odstawkę, nie ma mowy, jakoś trzeba znaleźć ten czas, więc...
Dziś w ramach "Wieści niesione na wietrze", informacja spóźniona, ale zawsze dobrze, że jednak jest, a mianowicie kilka dni temu (11 kwietnia) swoją premierę miała książka "Takeshi. Cień Śmierci" autorstwa Mai Lidii Kossakowskiej. Z tej okazji umieszczam fragment powieści, który dostałam od wydawnictwa Fabryka Słów. Będzie też audiobook tej powieści.
http://issuu.com/fabrykaslow/docs/kossakowska_01-takeshi_fragment
W tym miesiącu nie było u mnie stosiku opublikowanego tu na blogu, wynik zapracowania, ale też rozmyślania nad sensem ich zamieszczania tu, bo skoro publikuję recenzję danej powieści to wiadomo, co w danej chwili czytam... i oczywiście, jak już stosik to może nie tu, ale na fp bloga? Myślę,że tak będzie lepiej, a Wy co o tym sądzicie??
Nie było też zapowiedzi, ani nowości, więc teraz czas na nadrobienie tego. ;) A więc
Nowości:
Dziś w ramach "Wieści niesione na wietrze", informacja spóźniona, ale zawsze dobrze, że jednak jest, a mianowicie kilka dni temu (11 kwietnia) swoją premierę miała książka "Takeshi. Cień Śmierci" autorstwa Mai Lidii Kossakowskiej. Z tej okazji umieszczam fragment powieści, który dostałam od wydawnictwa Fabryka Słów. Będzie też audiobook tej powieści.
http://issuu.com/fabrykaslow/
W tym miesiącu nie było u mnie stosiku opublikowanego tu na blogu, wynik zapracowania, ale też rozmyślania nad sensem ich zamieszczania tu, bo skoro publikuję recenzję danej powieści to wiadomo, co w danej chwili czytam... i oczywiście, jak już stosik to może nie tu, ale na fp bloga? Myślę,że tak będzie lepiej, a Wy co o tym sądzicie??
Nie było też zapowiedzi, ani nowości, więc teraz czas na nadrobienie tego. ;) A więc
![]() |
źródła okładek: strony wydawców |
Nowości:
Wydawnictwo Muza
- "Włosi życie to teatr"
Republika Włoska, Italia, Włochy – Bel Paese, Piękny Kraj, jak mówią sami Włosi. Jacy są ci, którzy tak poetycko nazywają swój kraj?
Według Macieja A. Brzozowskiego tacy sami u siebie i wszędzie indziej na świecie – dla świata rzecz niebagatelna, skoro widoczni są na wszystkich kontynentach, a w trzech tylko krajach: Stanach Zjednoczonych, Brazylii i Argentynie, mieszka obecnie ponad siedemdziesiąt milionów potomków włoskich emigrantów. Wielcy indywidualiści uwielbiający życie stadne, co w ich wykonaniu, nie dajmy się zwieść, wcale nie jest sprzeczne. Skłonni do teatralizacji każdego zdarzenia, rozmowy czy gestu. Łatwo rozpoznawalni po sposobie bycia, niepowtarzalnym włoskim stylu, przywiązaniu do włoskiej kuchni. To właśnie oni – „patchworkowy naród” podzielony z powodu głębokich różnic i animozji, biorących swój początek w niezwykłych zawirowaniach historii i do dziś w myśleniu Włochów wszechobecnych – są bohaterami tej książki. A wraz z nimi Bel Paese, kraj taki, jakim go uczynili.
„Półwysep przypomina wielki zatłoczony plac. Są tu wszyscy. Zatrzymują się na parę dni lub na całe życie, wyjeżdżają, może po to, żeby móc wrócić na starość, osiedlają się, bo czują, że mieszkać mogą tylko tutaj”, pisze Maciej A. Brzozowski. I na koniec pozwala nam wejrzeć w to, co w jego stosunku do Włochów i Włoch jest najbardziej osobiste: ludzie, książki i filmy, ulubione miejsca z ich kolorytem i zapachem, smak ulubionych, osobiście przygotowywanych potraw kuchni włoskiej. A wszystko to wypróbować możemy sami!".
„Włosi są jak United Colors of Benetton, historia uczyniła z nich mieszankę tyleż barwną co różnorodną. Prędzej poznamy ich po zachowaniu i ubraniu niż wyglądzie czy typie urody. Mało jest chyba na świecie krajów, których mieszkańcy byliby tak trudni do upchnięcia w jednej szufladce. W wypadku Włochów potrzebna jest przepastna szafa. […] Mnie fascynują od trzydziestu lat i jak na razie uczucie nie słabnie. Mamy okresy lepsze i gorsze. Nie lubimy się i ignorujemy. Albo pozostajemy wobec siebie obojętni. Albo – to raczej jednostronne – przepadamy za sobą i wtedy każde moje wakacje, każde moje wolne dni spędzamy razem”.
Maciej A. Brzozowski
- "Olvido znaczy zapomnienie"
Blanca Perea, doktor filologii u szczytu zawodowej kariery, dowiaduje się, że mąż zostawił ją dla młodszej kobiety i będzie miał z nią dziecko. Rozżalona i załamana postanawia wyjechać, jak najdalej od domu i życiowych problemów. Dostaje grant na niewielkim uniwersytecie w Kalifornii, gdzie ma zbadać archiwum tragicznie zmarłego hiszpańskiego profesora. Czy będzie miała odwagę, by skorzystać z kolejnej szansy, jaką da jej życie? - Powieść obyczajowa, która wydaje się lekko tajemnicza.
Wydawnictwo Media Rodzina:
- "Między światami"
Trzecia książka Marzeny Filipczak. Tym razem autorka podróżuje po krajach, gdzie samotna kobieta jest zjawiskiem niezwyczajnym: Armenia, Osetia, Kurdystan, Iran, Irak , Kałmucja, Górski Karabach. Fascynująca opowieść o krajach, ludziach, obyczajach.
Zapowiedź, którą muszę przeczytać i już nie mogę się doczekać :D
Wydawnictwo Olesiejuk:
- "Sklepik Okamgnienie: Busola snów"
Od kiedy rodzina Lilych zjawiła się w miasteczku, a było to na początku lata, Applecross stało się areną tajemniczych wydarzeń. Od pewnego czasu znikają owce i ktoś niszczy rybackie sieci. Finley i Aiby zaczynają podejrzewać, że to sprawka Leśnego Człowieka, który krąży po okolicy w poszukiwaniu magicznych dusz… Przyjaciele muszę odnaleźć kolejny niezwykły przedmiot – busolę z Sherwood. Nie wiedzą, że są osoby, które za wszelką cenę będą chciały im przeszkodzić. Po co przyjechał do miasteczka młody mężczyzna w lustrzanym płaszczu? I czego tak naprawdę pragnie dziwaczna Adele Babele? Jak pewnie się domyślacie, wszystko okazuje się bardziej magiczne, niż mogłoby się wydawać…
Busola snów w maju w księgarniach!
Pierdomenico Baccalario – włoski pisarz, znany w Polsce dzięki popularnym seriom dla młodzieży: „Ulysses Moore” i „Century”; autor m.in. „Cyborii” i „Historii prawdziwej kapitana Haka”. Zdobywca wielu nagród literackich i miłośnik podróży – także tych w wyobraźni…