„Wyjątkowy
depozyt” to powieść autorstwa Carol Snow poruszająca temat in
vitro, który ostatnio jest popularny. Budzi on różne skrajne
emocje w zależności od światopoglądu. W książce jednak mamy do
czynienia nie z dramatem, a całkiem humorystyczną opowieścią.
Dialogi pomiędzy bohaterami są po prostu świetne, momentami
śmiałam się z nich prawie do łez.
Ma na imię Eric i Vanessa chce, żeby jej się oświadczył, na co nie jest jeszcze gotowy. Laura pragnie rodzeństwa dla Iana. Natomiast Wendy chcę się dowiedzieć, po kim jej dzieci są takie agresywne. Drogi całej czwórki zaczynają się splatać ze sobą.
Jak
potoczy się życie Erica i Vanessy?
Czy
Laura i Wendy osiągną to czego pragną?
Tego
Wam nie zdradzę, aby nie odebrać przyjemności poszukiwania
odpowiedzi podczas lektury.
Autorka
porusza ważne kwestie. Z jej powieści można się przy okazji wiele
dowiedzieć o genetyce człowieka. W książce jest dużo fragmentów
wywołujących śmiech, a to za sprawą nieskomplikowanej fabuły i
lekkiego pióra autorki. Pisarka w swojej książce stawia dwa
naprawdę ważne pytania: „Czy
dawca nasienia może być uznany za ojca dziecka ?„
oraz „Czy
istnieje prawo dziecka do poznania biologicznych rodziców ?”. Są
to również pytania istotne z etycznego i moralnego punktu widzenia,
na które trudno znaleźć jednoznaczną odpowiedź. Jednak jedna z
bohaterek powieści, Laura, twierdzi: „Poza tym pokrewieństwo to
jeszcze nie rodzina, ja powinnam to wiedzieć najlepiej.” Jak
najbardziej polecam tę pozycję każdemu, kto lubi poczytać coś
ciekawego, a zarazem poszerzającego wiedzę.
Za
książkę dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina.
Tytuł:”Wyjątkowy
Depozyt”
Autor:
Carol Snow
Wydawnictwo:
Media Rodzina
Ilość
stron:386
Gatunek:
Powieść obyczajowa
Ocena:
10/10