Główny bohater powieści to Don
Tillman. Don to profesor genetyki, schematyczny naukowiec, żyjący w
swoim własnym świecie, delikatnie odstający od normy zachowań
prawidłowej dla reszty społeczeństwa. Ma życie poukładane według
harmonogramu, w którym nie ma miejsca na wykroczenie poza ramy
czasowe przeznaczone na każdy punkt dnia oraz nieplanowane
wydarzenia.
Profesor zawsze ma ten sam schemat działania, trzyma się planu dnia i wydaje się, że mu to odpowiada. Pewnego dnia ten lekko szalony genetyk postanawia znaleźć sobie żonę i w tym celu rozpoczyna projekt „Żona”. Sporządza kilkunastostronicowy kwestionariusz, którym zawarte są wymagania i kryteria jakie musi w stu procentach spełniać kandydatka na jego małżonkę. Niespodziewanie w życiu naszego bohatera pojawia się Rosie. Dziewczyna w ogóle nie spełnia wymagań profesora wobec potencjalnej kandydatki na żonę, lecz wcale nie musi ich spełniać dlatego, że jest znajomą jego przyjaciela, poszukująca swojego biologicznego ojca. W tym celu idzie do Dona, genetyka specjalisty. Dla Tillmana na początku jest to tylko chwilowe opóźnienie w realizacji projektu „Żona”, lecz mimo to pomaga jej w odnalezieniu ojca. W czasie trwania projektu „Ojciec” Rosie staje się dla genetyka kimś więcej. Czy uda się pogodzić żywiołowe podejście tej zwariowanej ze schematycznym życiem Dona? Tego dowiecie się sami podczas lektury tej książki.
Profesor zawsze ma ten sam schemat działania, trzyma się planu dnia i wydaje się, że mu to odpowiada. Pewnego dnia ten lekko szalony genetyk postanawia znaleźć sobie żonę i w tym celu rozpoczyna projekt „Żona”. Sporządza kilkunastostronicowy kwestionariusz, którym zawarte są wymagania i kryteria jakie musi w stu procentach spełniać kandydatka na jego małżonkę. Niespodziewanie w życiu naszego bohatera pojawia się Rosie. Dziewczyna w ogóle nie spełnia wymagań profesora wobec potencjalnej kandydatki na żonę, lecz wcale nie musi ich spełniać dlatego, że jest znajomą jego przyjaciela, poszukująca swojego biologicznego ojca. W tym celu idzie do Dona, genetyka specjalisty. Dla Tillmana na początku jest to tylko chwilowe opóźnienie w realizacji projektu „Żona”, lecz mimo to pomaga jej w odnalezieniu ojca. W czasie trwania projektu „Ojciec” Rosie staje się dla genetyka kimś więcej. Czy uda się pogodzić żywiołowe podejście tej zwariowanej ze schematycznym życiem Dona? Tego dowiecie się sami podczas lektury tej książki.
„Projekt Rosie” komedia
romantyczna, w której akcja ma naprawdę szybkie tempo rozwoju
wydarzeń. Wyróżnia się ona spośród schematycznych komedii
romantycznych niespotykanym humorem znajdującym się na prawie
każdej stronie powieści. Barwna plejada postaci wyróżnia się na
tle bohaterów większości komedii romantycznych, a ich perypetie
wielokrotnie wywołały na mojej twarzy uśmiech. Czytając dobrze
się bawiłam, więc gdy kończyłam lekturę chciałam, aby to
jeszcze nie był koniec przygody z Rosie i Donem. Polecam na nudę
oraz poprawę humoru.
Za książkę dziękuję
Wydawnictwu Media Rodzina.
Tytuł: „Projekt Rosie”
Autor: Greame Simsion
Wydawnictwo: Media Rodzina
Ilość stron: 319
Gatunek: Komedia romantyczna
Ocena:10/10