Przejdź do głównej zawartości

Recenzja

Wyścig śmierci, Maggie Stiefvater, wyd. Wilga
opis wydawcy:
"Jest pierwszy dzień listopada, więc dzisiaj ktoś umrze.”

Co roku, na początku listopada na wyspie Thisby odbywa się Wyścig Skorpiona. Jeźdźcy na swoich rumakach, pięknych, ale śmiertelnie groźnych, muszą zrobić wszystko, aby dotrzeć do mety. Stawka jest wysoka – życie lub śmierć. W wyścigu bierze udział dwoje młodych ludzi: on ściga się, żeby wygrać, ona żeby przetrwać.
[źródło opisu: http://paranormalbooks.pl/]


Wraz z nadejściem deszczowego listopada u wybrzeży wyspy Thisby wynurzają się z głębin morza morskie konie. Jednak nie są to konie, które dobrze znamy. Te istoty pochodzą z podań celtyckich i noszą nazwę each uisce. To potężne zwierzęta, które ważą ponad tonę i imponują wszystkim mieszkańcom swoją siłą, szybkością i wytrzymałością. Niestety mają jedną wadę - uwielbiają ludzkie mięso, jednak to nie stało na przeszkodzie mieszkańcom wyspy Thisby, którzy chwytają je i starają się oswoić, żeby móc wygrać w Wyścigu Skorpiona. Te zawody odbywają się na wyspie każdego roku, a jeźdźcy na swoich niebezpiecznych rumakach starają się zrobić wszystko, żeby dotrzeć do mety. Nagrodą jest wielka suma pieniędzy, jednak nawet ci, którzy nie zajęli pierwszego miejsca są wygranymi, gdy uda im się nie dać zniewolić magii each uisce i przeżyć. 

Kate Connolly, dla przyjaciół Puck, nigdy nie miała łatwego życia. Odkąd jej rodzice zginęli na morzu i została z dwoma braćmi w ich domu nie jest najlepiej. Jakby tego było mało najstarszy z rodzeństwa, Gabe, obwieszcza reszcie, że ma zamiar odpłynąć z Thisby i wyruszyć na stały ląd, żeby wreszcie wyrwać się od wszystkiego, co związane z tą wyspą. Nie tylko ta rzecz uderza w Kate i Finna - okazuje się, że ich dom nie będzie już dłużej opłacany i powinni się jak najszybciej stąd wyprowadzić. Puck decyduje się na niebezpieczne rozwiązanie - weźmie udział w Wyścigu Skorpiona, żeby uratować swoją rodzinę i dom.

Sean Kendrick jest 4-krotnym zwycięzcą w Wyścigu Skorpiona, jednak nie siada na laurach i ciągle pracuje nad swoim wizerunkiem. Mimo tego, że zwyciężył już tyle razy wciąż jest zatrudniony w stajni Malverna, gdzie jest treserem koni each uisce. Tym razem postanawia ponownie stanąć do zawodów, jednak już z czysto osobistych pobudek. Teraz nie będzie marionetką w rękach swojego szefa, ale musi walczyć o swoją przyszłość i ukochanego rumaka - Corra.
Dobrze i szybko się czyta, Polecam.

Popularne posty z tego bloga

Warszawskie Targi Książki - krótka foto relacja

Na targach byłam w sobotę, to już moje 3 targi w Warszawie. Sobota dlatego, iż chciałam nareszcie mieć  podpisaną resztę książek  Ćwieka. Szkoda mi niemożności spotkania z Anetą Jadowską i Martą Kisiel ze względów na powrót do Wrocławia. Cieszę się niezmiernie ze spotkania z Ulą Słonecką, którą pozdrawiam z Wrocławia i liczę na kolejne spotkania. :) Miło było również zobaczyć się znów z Violą Wiśniewską. Zeszło roczne targi pod pewnymi względami wydają mi się być.... Do zobaczenia następnym razem... może na targach ?

„Elena. Burzliwe lato” Nele Neuhaus

„Elena. Burzliwe lato” to kontynuacja młodzieżowej powieści Nele Neuhaus „Elena. Wygrać z losem”. Książka ta została wydana nakładem wydawnictwa Media Rodzina całkiem niedawno. W poprzednim tomie rodzice Eleny przejeli po jej dziadku spory dług, który musieli spłacać w ratach. Związek głównej bohaterki i jej ukochanego napotyka na wiele przeszkód z powodu kłótni między ich rodzinami. Drugi tom powieści opisuje dalsze losy ich młodzieńczej miłości. Wiele spraw się zmienia. Na przykład Fritzi, ukochany koń dziewczyny, jest zdrowy i bierze udział w zawodach jeździeckich. Z tego powodu Elena rzadziej spotyka się z Timem, gdyż wcześniej trening Fritziego był pretekstem do potajemnych, popołudniowych randek na łące. W szkole Elenie na złość robi znienawidzona przez nią koleżanka z klasy, która kiedyś zrobiła sobie zdjęcia z Timem i teraz się nimi wszystkim chwali. Dodatkowo ktoś potem z ukrycia pstryka fotkę naszej parze zakochanych i wrzuca ją na portal społecznościowy, gdzie pojawia...

„Natrętna dziewiętnastka” Janet Evanovich

Po operacyjnie czas wracać do ulubionego zajęcia jakim jest czytanie i pisanie o tym co się czytało. Tak więc, moim lekiem na stres przed pierwszą w życiu operacją była „Natrętna dziewiętnastka” Janet Evanovich. Tym razem nasza Stephanie po chudym okresie w pracy łowcy nagród dostaje zlecenie, które może naprawić jej budżet. Ma znaleźć gościa oskarżonego o defraudację milionów dolarów z najlepszego domu opieki w Treton. Zniknął w tajemniczych okolicznościach, bez żadnego śladu, świadka czy pazernej żony. Pierwszym miejscem w jakim robi rozeznanie jest oczywiście szpital, jednak jego pracownicy nie są zbyt rozmowni, a Steph nie pasuje do roli pensonariusza. To tu z pomocą przychodzi babcia Mazurowa chętna wykonać misję pod przykrywką. Gdy ze szpitala ginie bez śladu kolejny pacjent do Stephanie i babci dołącza Joe Morelli. Plum z racji zmudnych poszukiwań pacjentów podejmuje się dodatkowego zadania jakim jest ochrona Komandosa. Co z tego wyniknie – spłoną auta al...