Przejdź do głównej zawartości

"Charlotte i pierwsza miłość" - Nele Neuhaus

Po przygodach łowczyni nagród, czas na Charlotte i jej konia, który nazywa się Won Da Pie. To już
czwarta część cyklu książek o dziewczynie kochającej konie, napisana przez Nele Neuhaus, która
jest też autorką uwielbianych przeze mnie kryminałów. „Charlotte i pierwsza miłość”
potraktowałam jako odskocznię od bardziej wymagających lektur, pogrążyłam się w lekturze dla
relaksu.
Znalezione obrazy dla zapytania charlotte i pierwsza miłość


W tym tomie nasza Charlotte i jej koń, oprócz oczekiwania na przeprowadzkę do nowej stadniny,
mają okazję wystąpić na pierwszych swoich zawodach. Jak im pójdzie? Dziewczyna również
nawiązuje mocniejsze więzi z Katie oraz szczególną z Simonem, jednak kłóci się bardzo często ze
swoją najlepszą przyjaciółką Doro. Znają się od dziecka, więc jest zaskoczona jej zachowaniem.
Jednak Charlotte, mimo sprzeczek z Doro, nadal dzielnie walczy o stadninę i jej przyszłość. Grupa
ludzi chce zmienić charakter stadniny na model skupiający się na jednej dziedzinie jeździeckiej. Na
najbliższym zebraniu rady rozstrzygną się losy stadniny. Doro przez swoją zazdrość prawie
doprowadza do katastrofy, a Charlotte musi podjąć ważną decyzję dotyczącą ich dalszej przyjaźni.
Książkę polecam miłośnikom koni oraz wszystkim, którzy chcą rozpocząć przygodę z
jeździectwem. Jak zawsze akcja płynie niczym rzeka, a język oraz opisy są wyczerpujące.
Zachęcam do lektury.



Recenzja dla: 

Media Rodzina

Popularne posty z tego bloga

Warszawskie Targi Książki - krótka foto relacja

Na targach byłam w sobotę, to już moje 3 targi w Warszawie. Sobota dlatego, iż chciałam nareszcie mieć  podpisaną resztę książek  Ćwieka. Szkoda mi niemożności spotkania z Anetą Jadowską i Martą Kisiel ze względów na powrót do Wrocławia. Cieszę się niezmiernie ze spotkania z Ulą Słonecką, którą pozdrawiam z Wrocławia i liczę na kolejne spotkania. :) Miło było również zobaczyć się znów z Violą Wiśniewską. Zeszło roczne targi pod pewnymi względami wydają mi się być.... Do zobaczenia następnym razem... może na targach ?

„Elena. Burzliwe lato” Nele Neuhaus

„Elena. Burzliwe lato” to kontynuacja młodzieżowej powieści Nele Neuhaus „Elena. Wygrać z losem”. Książka ta została wydana nakładem wydawnictwa Media Rodzina całkiem niedawno. W poprzednim tomie rodzice Eleny przejeli po jej dziadku spory dług, który musieli spłacać w ratach. Związek głównej bohaterki i jej ukochanego napotyka na wiele przeszkód z powodu kłótni między ich rodzinami. Drugi tom powieści opisuje dalsze losy ich młodzieńczej miłości. Wiele spraw się zmienia. Na przykład Fritzi, ukochany koń dziewczyny, jest zdrowy i bierze udział w zawodach jeździeckich. Z tego powodu Elena rzadziej spotyka się z Timem, gdyż wcześniej trening Fritziego był pretekstem do potajemnych, popołudniowych randek na łące. W szkole Elenie na złość robi znienawidzona przez nią koleżanka z klasy, która kiedyś zrobiła sobie zdjęcia z Timem i teraz się nimi wszystkim chwali. Dodatkowo ktoś potem z ukrycia pstryka fotkę naszej parze zakochanych i wrzuca ją na portal społecznościowy, gdzie pojawia...

„Natrętna dziewiętnastka” Janet Evanovich

Po operacyjnie czas wracać do ulubionego zajęcia jakim jest czytanie i pisanie o tym co się czytało. Tak więc, moim lekiem na stres przed pierwszą w życiu operacją była „Natrętna dziewiętnastka” Janet Evanovich. Tym razem nasza Stephanie po chudym okresie w pracy łowcy nagród dostaje zlecenie, które może naprawić jej budżet. Ma znaleźć gościa oskarżonego o defraudację milionów dolarów z najlepszego domu opieki w Treton. Zniknął w tajemniczych okolicznościach, bez żadnego śladu, świadka czy pazernej żony. Pierwszym miejscem w jakim robi rozeznanie jest oczywiście szpital, jednak jego pracownicy nie są zbyt rozmowni, a Steph nie pasuje do roli pensonariusza. To tu z pomocą przychodzi babcia Mazurowa chętna wykonać misję pod przykrywką. Gdy ze szpitala ginie bez śladu kolejny pacjent do Stephanie i babci dołącza Joe Morelli. Plum z racji zmudnych poszukiwań pacjentów podejmuje się dodatkowego zadania jakim jest ochrona Komandosa. Co z tego wyniknie – spłoną auta al...