Przejdź do głównej zawartości

"Strażniczka krwi" - Tessa Graton

"Strażniczka krwi" to drugi tom "Magii krwi" i jednocześnie koniec mojego wyczekiwania na ciąg dalszy przygód bohaterów z tej pierwszej książki.
Okładka tym razem jest też dopracowana i przyciąga wzrok.


Główną bohaterką tego tomu jest Mab Prowd. Mieszka w Kansas na odludnej farmie. Tam ćwiczy swoje umiejętności magiczne takie jak zaklęcie uzdrawiające zamiast uczyć się algebry czy historii.
Pewnego dnia własna ciekawość nie pozwala jej bez mrugnięcia okiem spełnić ostatniego polecenia Arthura, które brzmi: zniszcz róże. Zadanie na pierwszy rzut oka wydaje się być dziecinnie proste, jednak nie są to zwyczajne róże. Zaklęta jest w nich magia, którą nie łatwo jest pokonać.
Błąd, który popełnia przy kolejnej, niezbyt przemyślanej, próbie usunięcia kwiatów, skutkuje przeistoczeniem się zaklęcia w klątwę. Klątwa ta dosięga Willa Sangera, chłopaka z lokalnego miasteczka, który ceni sobie to, co w życiu racjonalne. Uwielbia swoje psy, grę w szkolnej drużynie i swoją nieco zwariowaną rodzinę.
Z powodu klątwy Will poznaje Mab, a z czasem stają się sobie coraz bliżsi. Czym bardziej są ku sobie, tym bardziej siła klątwy wzrasta.

Tessa Graton urodziła się na Okinawie w Japonii. Jej ojciec był wojskowym, dlatego często się przeprowadzali. Odkąd skończyła siedem lat, marzyła, żeby zostać paleontologiem lub... czarodziejką. Okazała się jest zbyt niecierpliwa, żeby być paleontologiem.


"Strażniczka krwi" to książka dla młodzieży, w której wbrew oczekiwaniom większości (według moich obserwacji) nie ma długowiecznych, zabójczo seksownych wampirów, wilkołaków lub elfów albo wszystkiego w jednym pakiecie powieściowej fabuły. Jeśli to ich (i tylko ich) życiowych epizodów oczekujecie, to od razu uprzedzam, że "Strażniczka krwi" nie jest powieścią dla was, bowiem w niej jest dużo natury, na pierwszym miejscu są tutaj ludzie i czarownicy, bohaterowie z " Magii krwi" , a także wyobraźnia autorki. Tym, którzy nie muszą koniecznie czytać o wampirach, zachęcam do lektury książki. Czyta się ją błyskawicznie, fabuła jest spójna, a opisy wydarzeń z przeszłości poprzeplatane są z teraźniejszymi, co pomaga w zrozumieniu całości.

Recenzja dla: 

Publicat S.A.

Komentarze

  1. Raczej nie dla mnie ta książka, nie moja tematyka...

    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

„Elena. Burzliwe lato” Nele Neuhaus

„Elena. Burzliwe lato” to kontynuacja młodzieżowej powieści Nele Neuhaus „Elena. Wygrać z losem”. Książka ta została wydana nakładem wydawnictwa Media Rodzina całkiem niedawno. W poprzednim tomie rodzice Eleny przejeli po jej dziadku spory dług, który musieli spłacać w ratach. Związek głównej bohaterki i jej ukochanego napotyka na wiele przeszkód z powodu kłótni między ich rodzinami. Drugi tom powieści opisuje dalsze losy ich młodzieńczej miłości. Wiele spraw się zmienia. Na przykład Fritzi, ukochany koń dziewczyny, jest zdrowy i bierze udział w zawodach jeździeckich. Z tego powodu Elena rzadziej spotyka się z Timem, gdyż wcześniej trening Fritziego był pretekstem do potajemnych, popołudniowych randek na łące. W szkole Elenie na złość robi znienawidzona przez nią koleżanka z klasy, która kiedyś zrobiła sobie zdjęcia z Timem i teraz się nimi wszystkim chwali. Dodatkowo ktoś potem z ukrycia pstryka fotkę naszej parze zakochanych i wrzuca ją na portal społecznościowy, gdzie pojawia...

Warszawskie Targi Książki - krótka foto relacja

Na targach byłam w sobotę, to już moje 3 targi w Warszawie. Sobota dlatego, iż chciałam nareszcie mieć  podpisaną resztę książek  Ćwieka. Szkoda mi niemożności spotkania z Anetą Jadowską i Martą Kisiel ze względów na powrót do Wrocławia. Cieszę się niezmiernie ze spotkania z Ulą Słonecką, którą pozdrawiam z Wrocławia i liczę na kolejne spotkania. :) Miło było również zobaczyć się znów z Violą Wiśniewską. Zeszło roczne targi pod pewnymi względami wydają mi się być.... Do zobaczenia następnym razem... może na targach ?

„Szamańskie Tango”

Już dawno chciałam napisać o książce „Szamańskie tango” Anety Jadowskiej.  Jednak skutecznie  przyblokowała mnie rekonwalescencja pooperacyjna. Potem przeszkodą był półpasiec, który na koniec roku na chwilę odpuścił.  To była szansa na samorealizację poprzez czytanie i pisanie. „Szamańskie Tango” to drugi tom cyklu szamańskiego, którego akcja (tak jak w cyklu o Dorze Wilk) toczy się w Toruniu i w alternatywnym Thornie. Książka opisuje losy Witkacego i jego nastoletniej córki, która poznaje swojego ojca oraz uczy się bycia szamanką. W tym tomie Witkacy musi rozwikłać kolejną, w swojej policyjnej karierze, zbrodnię. Jednak znalezienie rozwiązania sprawy wydaje się być łatwiejsze, niż poskromienie butnej nastolatki. Na dodatek jest jeszcze pewien Sęp, który również miesza w życiu policjanta, co wprowadza jeszcze więcej chaosu. Witkacy nie ma innego wyjścia, musi zapanować nad tym bałaganem... Książka jest idealnym poprawiaczem nastroju. Zbyt szybko się...