Kolejny
tom Śliwki już przeczytałam, a w przyszłym tygodniu zabiorę się
za ten najnowszy. Teraz napiszę o książce "Po drugie dla
kasy" – jest to drugi tom tej uzależniającej serii.
W
tym przypadku Śliwka vel Stephanie ściga Kenney'ego Mancusa, który
jest krewnym policjanta z Treton, Joego Morellego. Wspomniany
gliniarz również prowadzi poszukiwania swojego kuzyna. Steph posuwa
się podczas swoich poszukiwań do przywłaszczenia sobie poczty
Kenney'ego. Babcia Mazurowa wybiera już, tak na przyszłość,
zakład pogrzebowy, a także, jak to ma w zwyczaju, chadza na
czuwania u Stivy. Stephanie podejmuje się również zadania
odnalezienia... dwudziestu czterech trumien dla pasierba właściciela
domu pogrzebowego w Grajdole. Pasierb ten jest przyjacielem NS-a, a
teraz dostaje listy podpisane jako K.
W
czasie poszukiwań kuzyna Morellego Steph natrafia na różnego
rodzaju niespodzianki w swoim mieszkaniu, na przykład znajduje
ludzką stopę. Babci Mazurowej tez nie omijają "wypadki",
których sprawcą jest Kenny i jego przyjaciel Spiro.
Jaki
tym razem będzie finał wydarzeń, w których centrum jest Śliwka?
Zamieszczam tutaj krótki opis fabuły, bowiem większego
nie potrzeba, a nawet nie wypada zamieścić.
Na
odpowiedzi na nasuwające się pytania jak zawsze trzeba cierpliwie
poczekać, lecz to czekanie umilają nam przebojowe, niebezpieczne
oraz pełne napięcia życie bohaterki i często mocno humorystyczne
wypowiedzi między innymi Komandosa.
Te
książki uzależniają naprawdę mocno, to dzięki nim całkowicie
odpływam od świata rzeczywistego do rzeczywistości wykreowanej
przez autorkę. Aktualnie planuję dorwać serię w języku
angielskim i z nie mniejszym zapałem się za nią zabrać.
Uwielbiam czytać wersje oryginalne amerykańskich powieści i
wszystkim to doradzam. Polecam to tak samo jak lekturę książki.
"-
Mam palec George'a.
Żadnej
reakcji.
-
Palec George'a - powtórzyłam głosem matki pouczającej trzylatka.
- Prawdziwy, ten, który zginął. Mam go w torebce.
-
Co, do cholery, palec George'a robi w twojej torebce?"
Czytałam pierwszą część bardzo dawno :) Ale pamiętam dobrze jakie pozytywne emocje książka we mnie wywołała :) Już nie mogę się doczekać kiedy dopadnę jej kolejną część :) Bo zapowiada się całkiem fajnie :P
OdpowiedzUsuńI taka jest zresztą wszystkie 13 cześci takie jest :D I te wypowiedzi Komandosa i innych. Za niedługo 14 część będzie. ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń