Ostatnio
pisałam o powieści o młodzieżowej tematyce, tzw. mojej odskoczni
od poważniejszych gatunków np. kryminałów. Tym razem czas na
wzięcie na warsztat powieści o życiu. Jest nią " Ostatni
dzień lata" Joyce Maynard, o której teraz więcej napiszę.
Joyce
Maynard jest autorką kilkunastu książek oraz niezliczonej liczby
esejów i felietonów, często poruszających temat rodziny. Znana
jest z bardzo otwartych opowieści o swoim życiu. Jej bestsellerowe
wspomnienia "At Home in the World" zostały przetłumaczone
na 12 języków. Mieszka w Mill Valley w Kalifornii. Jej najnowsza
powieść w Polsce ukaże się w 2015 roku.
W
miasteczku Holton Mills w stanie New Hampshire mieszka trzynastoletni
chłopiec wraz z matką, a jego ojciec ma drugą rodzinę. Wielkimi
krokami zbliża się koniec wakacji i lata, a także długi weekend z
okazji Święta Pracy, który według prognoz ma być upalny. Henry
jest samotnikiem, spędza czas na oglądaniu telewizji, czytaniu
książek i fantazjowaniu. Jego towarzyszą jest rozchwiana
emocjonalnie matka, bardzo długo żyjąca samotnie od czasu rozwodu.
W czwartek przed długim weekendem wszystko przewraca się do góry
nogami: w supermarkecie tajemniczy meżczyzna, który ma zranioną
nogę, prosi Henry'ego o pomoc.
Kolejne
dni w życiu chłopca są najważniejszą dla niego lekcją od życia.
Henry
poznaje ból zazdrości i doświadczy konsekwencji zdrady. Pojmie
też, że dobro naszych najbliższych jest ważniejsze od naszego
oraz że na prawdziwą miłość trzeba i warto poczekać.
Czy
historia chłopca i jego matki będzie miała szczęśliwe
zakończenie?
Tego
nie zdradzę z wiadomych względów.
Gdy
zabrałam się za lekturę, to po przeczytaniu kilku pierwszych stron
nie byłam zachęcona do dalszego wgłębiania się w opisaną tam
historię. Mimo tego, po kilku dniach odpoczywania od tej powieści,
zabrałam się za kolejne strony. Z początku wręcz zasypiałam w
trakcie czytania, lecz przy wspomnianym drugim podejściu lektura
szła mi gładko aż do samego końca.
Autorka
wnikliwie opisuje emocje bohaterów w każdej opisywanej sytuacji,
ich wzajemne relacje oraz luźne wyobrażenie przyszłości przez
Henry'ego. Powieść jest napisana prostym językiem, po prostu bez
owijania w bawełnę. Opisane są z życia wzięte wydarzenia, które
mogłyby dotyczyć każdego z nas. Jeśli ta powieść po rozpoczęciu
lektury wyda wam się nudna, najlepiej przeczekać ten moment i
czytać dalej, bowiem książka niesie ze sobą refleksje. Polecam.
Recenzja dla:
Słyszałam już wiele o niej. Zwłaszcza.dobrego i chętnie bym ją przeczytała. Miałam taką możliwość, ale przez swoje roztargnienie, nie skorzystałam z tej okazji i bardzo żałuję :(
OdpowiedzUsuń