Przejdź do głównej zawartości

"Parszywa dwunastka" - [Stephanie Plum #12] - Janet Evanovich

Parszywa dwunastka to tytuł znanego filmu, w którym występują tacy popularni aktorzy jak Donald Sutherland czy Telly Savalas. Jednak nie o tym będzie moja recenzja. Po prostu tak samo jest zatytułowana kolejna część przygód trzydziestolatki z Jersey. Chodzi oczywiście o Stephanie Plum. Na portalu FaceBook powstał nawet specjalny fanpage, który reklamuje ją w ten sposób: „Lepsza od Jamesa Bonda, śmieszniejsza od Bridget Jones”. Czytelnicy, którzy zapoznali się z poprzednimi częściami, dobrze już wiedzą, że mowa o łowczyni nagród, która w jedenastu poprzednich częściach miała już tyle przygód, że z powodzeniem może powstać o tym serial telewizyjny. 

A skąd taki tytuł? Chodzi o to, że nasza „Sherlock w spódnicy” musi zdążyć wyjaśnić wszystko, zanim (jak w bajce o Kopciuszku) zegar zabije dwanaście razy. Autorką całego cyklu jest Janet Evanovich. Aktualnie jest jedną z najlepiej zarabiających pisarek w Ameryce. Urodziła się jako Janet Schneider, a początkowo pisała jako Steffie Hall. Z taką skłonnością do kamuflażu była idealną kandydatką na dobrą powieściopisarkę. O Stephanie Plum napisała już aż 25 książek. Najnowsza ukaże się w tym miesiącu pod tytułem Top Secret Twenty-One. W tym cztery z tych książek są poza oficjalnym cyklem, nazwane jako Between the Numbers. Po tym wstępie przejdę teraz do sedna sprawy.

Wiadomo, że istnieje wiele prac, w których jest duże ryzyko zawodowe, gdzie można spotkać niebezpiecznych ludzi. Bohaterka wykreowana przez Janet Evanovich ma właśnie taką pracę. W książce Parszywa Dwunastka spotyka szaloną kobietę, która za każdym razem celuje do niej z broni. Jednak dla Stephanie Plum to chleb powszedni, gdyż pracuje przecież jako łowczyni nagród.
Pomaga jej Connie i Lula.
Wspólnie ścigają ludzi, którzy z różnych przyczyn nie stawiają się na procesy sądowe. Potem przekazują ich przed oblicze sądu. Są w tym tak dobre, że bardzo szybko przybywa im coraz więcej zleceń i są zmuszone szukać kogoś dodatkowego do biura. Na ich ofertę zatrudnienia odpowiada mnóstwo osób, ale nie spełniają one oczekiwań. Tymczasem niespodziewanie pojawia się tajemnicza kobieta, która przedstawia się jako Carmen Manoso, żona Komandosa. Tym, którzy nie zapoznali się z moją poprzednią recenzją o tej serii, przypominam, że chodzi o przyjaciela, mistrza i obrońcę głównej bohaterki. Stephanie jest zszokowana, że jej mentor może być żonaty, gdyż wydawał się być typem wiecznego singla. Łowczyni nagród dowiaduje się też, że na Florydzie ktoś porwał małą dziewczynkę, Julie Martine, a podejrzanym jest ojciec dziecka – Carlos Manoso (Komandos). Nasza bohaterka rozpoczyna śledztwo na własną rękę i próbuje od Czołga (prawej ręki jej mistrza) wydusić informacje, dlaczego Komandos nie daje znaku życia. Niczego jednak się nie dowiaduje, więc wyrusza na dalsze poszukiwania. W końcu spotyka swojego przyjaciela w jego mieszkaniu w chwili, gdy sprawdza zawartość jego komputera, w którym znajduje zdjęcia sobowtóra Carlosa. Okazuje się, że to szaleniec, który chce ukraść tożsamość Manosy.
Komandos opowiada jej o całym wydarzeniu oraz werbuje do pomocy przy odnalezieniu córki. Stephanie pomaga przyjacielowi, jednak nie wie, co ją czeka. Czy wszystko zakończy się szczęśliwie? Sprawdźcie sami.
Okładka tym razem jest pomarańczowa. Osobiście wolałam wygląd okładek kilku pierwszych tomów. Nie chcę w tym miejscu powielać tego, o czym pisałam w podsumowaniu recenzji Najlepszej Jedenastki. Zaznaczę więc tylko, że książka Parszywa Dwunastka jest naprawdę świetna i wracam teraz do kompletowania serii o tej łowczyni. Z niecierpliwością oczekuję ukazania się w Polsce trzynastego i kolejnych tomów.


Recenzja dla:
Nastek

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Elena. Burzliwe lato” Nele Neuhaus

„Elena. Burzliwe lato” to kontynuacja młodzieżowej powieści Nele Neuhaus „Elena. Wygrać z losem”. Książka ta została wydana nakładem wydawnictwa Media Rodzina całkiem niedawno. W poprzednim tomie rodzice Eleny przejeli po jej dziadku spory dług, który musieli spłacać w ratach. Związek głównej bohaterki i jej ukochanego napotyka na wiele przeszkód z powodu kłótni między ich rodzinami. Drugi tom powieści opisuje dalsze losy ich młodzieńczej miłości. Wiele spraw się zmienia. Na przykład Fritzi, ukochany koń dziewczyny, jest zdrowy i bierze udział w zawodach jeździeckich. Z tego powodu Elena rzadziej spotyka się z Timem, gdyż wcześniej trening Fritziego był pretekstem do potajemnych, popołudniowych randek na łące. W szkole Elenie na złość robi znienawidzona przez nią koleżanka z klasy, która kiedyś zrobiła sobie zdjęcia z Timem i teraz się nimi wszystkim chwali. Dodatkowo ktoś potem z ukrycia pstryka fotkę naszej parze zakochanych i wrzuca ją na portal społecznościowy, gdzie pojawia...

Warszawskie Targi Książki - krótka foto relacja

Na targach byłam w sobotę, to już moje 3 targi w Warszawie. Sobota dlatego, iż chciałam nareszcie mieć  podpisaną resztę książek  Ćwieka. Szkoda mi niemożności spotkania z Anetą Jadowską i Martą Kisiel ze względów na powrót do Wrocławia. Cieszę się niezmiernie ze spotkania z Ulą Słonecką, którą pozdrawiam z Wrocławia i liczę na kolejne spotkania. :) Miło było również zobaczyć się znów z Violą Wiśniewską. Zeszło roczne targi pod pewnymi względami wydają mi się być.... Do zobaczenia następnym razem... może na targach ?

„Szamańskie Tango”

Już dawno chciałam napisać o książce „Szamańskie tango” Anety Jadowskiej.  Jednak skutecznie  przyblokowała mnie rekonwalescencja pooperacyjna. Potem przeszkodą był półpasiec, który na koniec roku na chwilę odpuścił.  To była szansa na samorealizację poprzez czytanie i pisanie. „Szamańskie Tango” to drugi tom cyklu szamańskiego, którego akcja (tak jak w cyklu o Dorze Wilk) toczy się w Toruniu i w alternatywnym Thornie. Książka opisuje losy Witkacego i jego nastoletniej córki, która poznaje swojego ojca oraz uczy się bycia szamanką. W tym tomie Witkacy musi rozwikłać kolejną, w swojej policyjnej karierze, zbrodnię. Jednak znalezienie rozwiązania sprawy wydaje się być łatwiejsze, niż poskromienie butnej nastolatki. Na dodatek jest jeszcze pewien Sęp, który również miesza w życiu policjanta, co wprowadza jeszcze więcej chaosu. Witkacy nie ma innego wyjścia, musi zapanować nad tym bałaganem... Książka jest idealnym poprawiaczem nastroju. Zbyt szybko się...