Przejdź do głównej zawartości

Historia bez czytania podręczników szkolnych? "Zapach miasta po burzy" Olgierd Świerzewski

Swego czasu napisałam, że wolę omijać debiutanckie książki polskich pisarzy. Jednakże ostatnio zrobiłam się trochę bardziej tolerancyjna i daję szansę przeróżnym publikacjom, a przy okazji już nie ograniczam się tylko do moich ulubionych gatunków literatury. Dzięki temu dałam szansę powieści „Zapach miasta po burzy”, której autorem jest Olgierd Świerzewski. Jest to książka z gatunku literatury political fiction oraz debiut autora. A teraz przejdę do szczegółów.


Okładka książki Zapach miasta po burzy


Olgierd Świerzewski jest doradcą mistrzów szachowych i dlatego nie dziwi fakt, że głównymi bohaterami są u niego najlepsi gracze, którzy śmiertelnie poważnie traktują rozgrywki na małej planszy.
Oleg Antonow jest młodym szachistą, ale szybko robi karierę i dostaje się do elity. Z kolei Anatolij Romancew jest od dawna arcymistrzem szachowym. 
Pierwszy raz spotykają się na wielkim turnieju o tytuł mistrza świata.
Obaj poznają młodziutką Tatianę, która staje się coraz bardziej znaną aktorką filmową. Walczą o nią, a także o sławę i pieniądze. Ich bronią są figury na szachownicy, a każdy ich ruch na planszy jest relacjonowany przez komentatorów sportowych.
Opisywanie rywalizacji między geniuszami królewskiej gry jest w tej książce pretekstem do pokazania historii Związku Radzieckiego od 1979 roku aż do początku XXI wieku.
Przy okazji mamy możliwość poznania mentalności Rosjan, siły ich patriotyzmu i czym są dla nich szachy. Naturalnie przyswajamy sobie też zasady tej gry, a z pewnością niektórzy czytelnicy dzięki tej lekturze zapragną grać amatorsko lub nawet profesjonalnie.
W tym miejscu zacytuję fragment, który świetnie oddaje klimat powieści:

"-Znasz mnie, nie mogłabym mieszkać nigdzie indziej - odezwała się po jakimś czasie kobieta - Nie umiałabym nigdzie płakać tak jak tu. Nie dlatego, że jestem nieszczęśliwa, ale dlatego, że wzbiera we mnie tęsknota... I wtedy myślę, że przecież dookoła jest Rosja, jak okiem sięgnąć, od morza po zieloną tajgę, po południowe stepy i góry Kaukazu. I wiesz? Wówczas mój oddech staje się spokojniejszy, czuję, ze jestem w miejscu, w którym być powinnam. I już mnie nic nie martwi. Nie martwią mnie rzeczy, o których opowiada ojciec, nie martwi mnie los przyjaciół, którzy wybrali emigrację, nie martwią mnie słowa bez znaczenia, które słyszę co dzień. Jestem z Czajkowskim, Rachmaninowem, Szostakowiczem czy Musorgskim, przenikają mnie, słyszę ich muzykę, słyszę słowa Lermontowa, Puszkina, Achmatowej"
Książka jest napisana klarownym językiem. Czytanie pierwszych stron szło mi bardzo opornie, lecz szybko zaaklimatyzowałam się w tym świecie fikcyjnych mistrzów szachowych. Niektóre opisy w tej powieści są tak piękne, że pozwalają świetnie działać wyobraźni.
Oto przykład:
"W nocy spadł gwałtowny deszcz, który niczym orkiestra symfoniczna uderzył z siłą w kotły, zagrzmiał sekcją dętą, rozwinął przenikliwie i gwałtownie szybkie partie strunowe, poczynając od staccato i stopniowo przedłużając dźwięki, by równie szybko i gwałtownie zamilknąć, pozostawiając po sobie jedynie niepowtarzalny zapach, który wzbudził w Oldze Lwownie tęskny ucisk w piersiach. To był zapach czerwcowej Moskwy, pełnej sprzeczności, wielkiej i surowej, a jednocześnie promieniującej domowym ciepłem, duszącej potęgą i uwodzącej delikatną, orzeźwiającą nutą miłości i marzeń, alkoholowego upadku i artystycznych uniesień."
Uważam, że autor wykreował bohaterów, którzy mogą się wydawać bardzo autentyczni. Jeśli kochają, to miłością ogromną. Gdy nienawidzą, to bez zmiłowania. Są pełni pasji, namiętności, kochają swoje rodziny. Każdy z nich jest ciekawy, osobliwy i intrygujący. Według mnie najważniejszymi kwestiami w tej powieści są losy ZSRR aż do jego rozpadu, kiedy to kraj ów okazuje się być kolosem na glinianych nogach. Lektura tej książki to dobry sposób na przyswojenie historii bez szkolnych podręczników.


Recenzja dla:





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Elena. Burzliwe lato” Nele Neuhaus

„Elena. Burzliwe lato” to kontynuacja młodzieżowej powieści Nele Neuhaus „Elena. Wygrać z losem”. Książka ta została wydana nakładem wydawnictwa Media Rodzina całkiem niedawno. W poprzednim tomie rodzice Eleny przejeli po jej dziadku spory dług, który musieli spłacać w ratach. Związek głównej bohaterki i jej ukochanego napotyka na wiele przeszkód z powodu kłótni między ich rodzinami. Drugi tom powieści opisuje dalsze losy ich młodzieńczej miłości. Wiele spraw się zmienia. Na przykład Fritzi, ukochany koń dziewczyny, jest zdrowy i bierze udział w zawodach jeździeckich. Z tego powodu Elena rzadziej spotyka się z Timem, gdyż wcześniej trening Fritziego był pretekstem do potajemnych, popołudniowych randek na łące. W szkole Elenie na złość robi znienawidzona przez nią koleżanka z klasy, która kiedyś zrobiła sobie zdjęcia z Timem i teraz się nimi wszystkim chwali. Dodatkowo ktoś potem z ukrycia pstryka fotkę naszej parze zakochanych i wrzuca ją na portal społecznościowy, gdzie pojawia...

Warszawskie Targi Książki - krótka foto relacja

Na targach byłam w sobotę, to już moje 3 targi w Warszawie. Sobota dlatego, iż chciałam nareszcie mieć  podpisaną resztę książek  Ćwieka. Szkoda mi niemożności spotkania z Anetą Jadowską i Martą Kisiel ze względów na powrót do Wrocławia. Cieszę się niezmiernie ze spotkania z Ulą Słonecką, którą pozdrawiam z Wrocławia i liczę na kolejne spotkania. :) Miło było również zobaczyć się znów z Violą Wiśniewską. Zeszło roczne targi pod pewnymi względami wydają mi się być.... Do zobaczenia następnym razem... może na targach ?

„Szamańskie Tango”

Już dawno chciałam napisać o książce „Szamańskie tango” Anety Jadowskiej.  Jednak skutecznie  przyblokowała mnie rekonwalescencja pooperacyjna. Potem przeszkodą był półpasiec, który na koniec roku na chwilę odpuścił.  To była szansa na samorealizację poprzez czytanie i pisanie. „Szamańskie Tango” to drugi tom cyklu szamańskiego, którego akcja (tak jak w cyklu o Dorze Wilk) toczy się w Toruniu i w alternatywnym Thornie. Książka opisuje losy Witkacego i jego nastoletniej córki, która poznaje swojego ojca oraz uczy się bycia szamanką. W tym tomie Witkacy musi rozwikłać kolejną, w swojej policyjnej karierze, zbrodnię. Jednak znalezienie rozwiązania sprawy wydaje się być łatwiejsze, niż poskromienie butnej nastolatki. Na dodatek jest jeszcze pewien Sęp, który również miesza w życiu policjanta, co wprowadza jeszcze więcej chaosu. Witkacy nie ma innego wyjścia, musi zapanować nad tym bałaganem... Książka jest idealnym poprawiaczem nastroju. Zbyt szybko się...