Niektóre
z nastolatek z czasem zaczynają próbować same coś ugotować,
smażyć lub upiec. Ja osobiście należę do tej ostatniej grupy,
ale nie tylko do niej, bowiem wolę raczej eksperymentować z
gotowaniem w kuchni, niż trzymać się sztywno przepisu. Oglądam
też czasem programy kulinarne i jeśli mnie coś zainteresuje, to
wtedy próbuję to powtórzyć u siebie w domu. Jednak jak na razie
bardziej potrafię ugotować, niż upiec, więc postanowiłam sięgnąć
po książkę kucharską, która zawiera przepisy na same słodkości.
Książka
„Ciastka,ciasteczka, ciasta” autorstwa Jana Czernikowskiego,
wydana nakładem Wydawnictwa Olesiejuk, to pozycja, która zawiera aż
511 szczegółowych przepisów na słodkie wyroby cukiernicze. Są
to, opisane najprościej jak jest to możliwe - metodą krok po
kroku, sposoby pieczenia między innymi kilkunastu rodzajów tortów,
mazurków, pączków, faworków, serników, ciastek, precli,
obwarzanek, placków, herbatników, babeczek, rolad, słodkich
bułeczek, rogalików i wielu innych smakołyków.
Jak
na książkę kucharską, to ta pozycja zawiera bardzo mało
ilustracji gotowych wypieków, bowiem jest ich tu tylko 16 na tak
dużo przepisów, lecz w pewnym stopniu rekompensują to rysunki przy
konkretnym przepisie. Mimo tych niedociągnięć, stwierdzam
szczerze, że książka jest przydatna przy uczeniu się podstaw
pieczenia i wyrobu ciasta na poszczególne łakocie. Wydawnictwo
zadbało o ładną szatę graficzną książki, która jest w dodatku
w twardej oprawie, co jest plusem, bowiem książka nie ulegnie
szybkiemu zniszczeniu.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu:
Komentarze
Prześlij komentarz